Caminito Del Rey

Już ładnych parę lat się czaiłem na ten spacerek. Zobaczyłem kiedyś na necie jak jakiś wariat przeszedł cały stary szlak bez zabezpieczeń i od tego czasu mi się marzył. W końcu udało się zebrać, kumpla zgarnąć i wio. Wspomniałem “stary” szlak, bo w międzyczasie zbudowali nowy. Ładny, bezpieczny, płatny – słowem, skomercjonalizowany. Ogólnie rzecz biorąc to fajnie – niech sobie zarobią, niech więcej ludzi to cudo zobaczy. Ale, kurde, chciałem się przejść oryginalnym szlakiem!

W każdym razie, i tak super miejsce. Widoczki nieziemskie, co rusz widać resztki starego szlaku. Klimacik jest. Polecam!


I was travelling there in my thoughts for a few years now. I saw online some crazy chap doing the whole old path without a rope and dream about the place ever since. Finally I got a chance, grabbed a friend and we went. I mentioned “old” path because in the meantime they’ve built a new one. Pretty, secure, paid – commercialised in one word. In general it is good – they will make some money, more people will get to see this brilliant spot. But, damn it, I wanted to walk the original one!

Nevertheless, it is amazing anyway. Unearthly views, you can see parts of old path every few meters. It does the trick – highly recommended!

Zdrowaśki, Długas